Wróć na górę
Parkowanie nie musi być trudne! Poznaj asystentów bezstresowego parkowania
19
11.2021

Parkowanie nie musi być trudne! Poznaj asystentów bezstresowego parkowania

Czy parkowanie auta może budzić zdenerwowanie? Według badań przeprowadzonych w Australii 60 procent kierowców za stresogenne uznało parkowanie równoległe. Kierowcy najczęściej martwią się, że podczas tego manewru wstrzymają ruch lub zarysują stojący obok samochód. Na szczęście mogą liczyć na pomoc systemów asystujących: zaczynając od czujników i sygnałów dźwiękowych, a kończąc na zaawansowanych funkcjach parkowania bez udziału kierowcy. Eksperci ŠKODY przygotowali przegląd najpopularniejszych narzędzi pomagających bezstresowo zaparkować samochód.

Czujniki ultradźwiękowe

Prosta, ale skuteczna technologia, w którą wyposażona jest już większość dzisiejszych samochodów, to czujniki ultradźwiękowe (czasem elektromagnetyczne) umieszczone z tyłu pojazdu, a czasami także w przednim zderzaku. Nadając i odbierając fale, mogą one „zobaczyć” przeszkodę. W momencie, gdy samochód się do niej zbliża, sygnał dźwiękowy w samochodzie zwiększa częstotliwość „pikania”, a kiedy pulsujący sygnał staje się ciągłym dźwiękiem, naprawdę czas się już zatrzymać. W tym momencie od zderzaka do przeszkody zostało tylko piętnaście centymetrów. Nie każdy wie, że technologia ta powstała w latach 70. XX wieku jako pomoc dla osób niewidomych. Pierwsze czujniki w zderzakach samochodowych pojawiły się w 1982 roku.

Parkowanie pod kontrolą dzięki kamerze cofania

Pierwsze eksperymenty z tą technologią odbyły się w latach 50. XX wieku, jednak wtedy pomysł nie został wdrożony. Kamery cofania upowszechniły się dopiero po 2000 roku. Szerokokątny obiektyw jest umieszczony z tyłu samochodu (zwykle w pobliżu uchwytu bagażnika) i przesyła obraz do wyświetlacza na desce rozdzielczej. Często wyświetla również linie prowadzące, które pokazują bezkolizyjną drogę do miejsca parkingowego.

Czujniki na tylnym zderzaku – REAR TRAFFIC ALERT

System ten pomaga w bezpiecznym wyjeździe z prostopadłego miejsca parkingowego. Funkcja Rear Traffic Alert wykorzystuje czujniki umieszczone na tylnym zderzaku. Światła komputera pokładowego lub sygnał dźwiękowy wskazują, czy z boku nie zbliża się inny samochód oraz – czy za pojazdem nie znajdują się ludzie lub przeszkody. W razie potrzeby uruchamia się również aktywne hamowanie. Czasami podobne systemy współpracują z kamerami panoramicznymi, dając kierowcom podgląd tego, co dzieje się wokół samochodu.

PARK ASSIST

Ten inteligentny system został wprowadzony na rynek w 2003 roku i od tego czasu wciąż ewoluuje. Funkcja automatycznego parkowania, korzystając z czujników i kamer, może określić czy między zaparkowanymi pojazdami jest wystarczająco dużo miejsca dla naszego samochodu. Następnie auto może zająć wybraną przestrzeń w ramach jednego manewru. Kierowca kontroluje wówczas jedynie pedał gazu i hamulca oraz zmianę biegów. Obecnie asystent parkowania może precyzyjnie cofać podczas wielu manewrów oraz parkować prostopadle – najpierw cofając, a później podjeżdżając do przodu. Co więcej, nie jest dla niego problemem automatyczne opuszczenie miejsca parkingowego. Rozwijając technologię, stopniowo zmniejszano także wymaganą przez system przestrzeń i odległość między samochodem a przeszkodami – z przodu i z tyłu. W ramach funkcji asystenta parkowania samochód może również sam wyhamować przed nagłą przeszkodą.

Remote Parking, czyli samodzielne parkowanie

Kolejnym etapem rozwoju asystentów jest system Remote Parking, który parkuje samochód całkowicie samodzielnie. Przejmuje on odpowiedzialność za kręcenie kierownicą, wciskanie pedału gazu i hamulca, zmianę biegów, a czasem nawet za zaciągnięcie hamulca ręcznego. Wystarczy przytrzymać przycisk, a samochód zajmie się wszystkim. Niektóre auta mogą już parkować w ten sposób bez kierowcy siedzącego w środku – manewrem steruje aplikacja w telefonie.

Wizja przyszłości – parkowanie bez jakiegokolwiek udziału kierowcy

Dzisiejsze samochody mogą parkować samodzielnie, ale nadal potrzebują kontaktu i choćby minimalnej interakcji z człowiekiem. Wizją przyszłości jest jednak parkowanie bez jakiegokolwiek udziału kierowcy. Jego zadaniem będzie jedynie zatrzymanie samochodu w wyznaczonej strefie, na przykład w garażu, i stuknięcie w ekran telefonu – w ten sposób wyda polecenie, aby pojazd samodzielnie znalazł wolne miejsce i zaparkował. Jeśli jest to samochód elektryczny, najpierw odnajdzie miejsce z ładowarką i doładuje akumulatory. Następnie przemieści się na zwykłe miejsce parkingowe, aby zwolnić stanowisko. Co więcej, na życzenie właściciela samochód będzie mógł nawet przeparkować się samodzielnie w wyznaczone miejsce.

Źródło: ŠKODA