Wróć na górę
Jak prawidłowo myć motocykl?
27
04.2022

Jak prawidłowo myć motocykl?

Kapryśna aura, częste zmiany temperatur, deszcz, a nawet śnieg – wszystko to sprawia, że motocykl brudzi się bardzo szybko. Jak się przygotować do jego mycia? Gdzie i w jaki sposób najlepiej doprowadzić swój jednoślad do porządku?

Mycie motocykla pod chmurką czy na myjni?

Odpowiedź na to pytanie nie jest wcale taka prosta. Wizyta w myjni lub mycie motocykla własnym sumptem na posesji – obie te opcje mają swoich zwolenników, ale też przeciwników. Ci, którzy mówią myjni bezdotykowej „nie” argumentują, że bywa tam stosowana agresywna chemia oraz woda pod wysokim ciśnieniem, co może niekorzystnie wpłynąć na stan lakieru, pokrywającego ich pojazd, np. powodując jego zmatowienie. Zwolennicy uważają, że tylko w przystosowanych do tego miejscach można dokładnie wypucować motocykl, a ponadto wolą taką formę dbania o swoją maszynę niż mandat za mycie jej ręcznie na świeżym powietrzu, np. na własnym podwórku. Zarówno jedni, jak i drudzy wiedzą natomiast, że mycie motocykla to czynność niezbędna nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim, dlatego, by długo bezawaryjnie służył właścicielowi. Zabrudzenia mogą niszczyć i rysować lakier, a nawet dostać się do dźwigni, sprzęgła czy hamulca, wpływając na trwałość pojazdu.

W zgodzie z przepisami

W Polsce obowiązuje ustawa z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprawdzie nie zakazuje wprost mycia motocykli w miejscach przeznaczonych do użytku publicznego, ale nakłada na Rady Gminy obowiązek wydania własnych przepisów1. Regulamin taki w myśl ustawy ma określać szczegółowe zasady utrzymania czystości i porządku na terenie gminy dotyczące wymagań w zakresie: mycia i naprawy pojazdów poza myjniami i warsztatami naprawczymi. W konsekwencji gminy wprowadzają zakazy mycia motocykli poza myjniami. Najczęściej z jednym wyjątkiem – można czyścić motocykl pod domem, jeżeli powstające podczas tej czynności ścieki odprowadzone zostaną do kanalizacji sanitarnej, a nie deszczowo-burzowej. Za złamanie zakazu można dostać – w zależności od stawek ustalonych w gminach – nawet 500 zł mandatu, ale najczęściej tylko wtedy, gdy niezadowolony sąsiad napisze na nas skargę.

Akcesoria do mycia jednośladu

Niezależnie do tego, jaką formę mycia wybierzemy, musimy się do tego dobrze przygotować i skompletować odpowiednie akcesoria, które przydadzą się zarówno w myjni bezdotykowej, jak i pod chmurką. Na listę zakupów warto wpisać: gąbkę albo rękawice, najlepiej z mikrofibry. W tego typu akcesoria brud i piach nie wnikają tak głęboko, jak w gąbki, których używa się, np. do kąpieli. Do wyczyszczenia mocno zabrudzonych kół i innych miejsc dobrze jest mieć dodatkową szmatkę. Do wytarcia na sucho motocykla po myciu przyda się miękka szmatka, nierysująca lakieru, np. z irchy, idealnej do polerowania delikatnych nawierzchni.

Sama woda do mycia zabrudzonego błotem i piachem motocykla nie wystarczy. Warto się zaopatrzyć w pianę aktywną o neutralnym pH albo szampon do mycia motocykla – najlepiej biodegradowalny, środek do czyszczenia felg, który poradzi sobie z zabrudzeniami ze smaru, błota i kurzu, czyniąc mycie mniej czasochłonnym. Wybierając preparaty warto postawić na nieagresywne środki. Do czyszczenia motocykla przydać się może także pędzelek, który dotrze w zakamarki, gdzie zbierają się trudne do usunięcia zanieczyszczenia.

Zasady mycia motocykla na własnej posesji

Jeśli posiadamy odpowiednie, zgodne z przepisami, warunki do mycia motocykla na własnym podwórku możemy skorzystać z tej opcji czyszczenia jednośladu. Dobrze jest użyć do tego celu biodegradowalnych środków.

  1. Niezależnie od rodzaju środków jakich użyjemy najważniejsza zasada mówi, że motocykl musi być zimny albo przynajmniej chłodny, gdy rozpoczynamy jego mycie. Nie zabierajmy się do pracy zaraz po przejażdżce. Pozwólmy najpierw silnikowi ostygnąć przez 5-10 minut. Dlaczego? W przeciwnym razie możemy się spodziewać powstania pęknięć spowodowanych szokiem termicznym. Ta sama zasada dotyczy mycia motocykla w pełnym słońcu w upalny dzień. Lepiej czynność tę wykonać w cieniu. Nagrzane elementy plastikowe mogą źle znieść zimny prysznic i po prostu popękać.
  2. Motocykl należy najpierw dokładnie spłukać wodą, np. przy pomocy węża ogrodowego, najlepiej z rozproszonym strumieniem (wtedy będzie to bezpieczne), unikając zalania łańcucha czy chłodnicy.
  3. Na początek warto wyczyścić łańcuch motocyklowy przy użyciu specjalnych środków dedykowanych do tego celu, które usuną zabrudzenia, pozostałości piasku, ziemi oraz zaschnięty, oleisty smar. Najlepiej po spryskaniu preparatem łańcucha odczekać kilka minut, by zdążył zadziałać. Zaleca się, by łańcucha nie myć przy pomocy benzyny czy oleju napędowego, bo środki te mogą uszkodzić oringi (gumowe uszczelki). Sprawdzi się natomiast nafta, która nie niszczy gumy. Po umyciu łańcuch należy nasmarować.
  4. Motocykl myje się krok po kroku, zaczynając od góry, posuwając się powoli ku dołowi. W ferworze czyszczenia nie należy zapominać, aby systematycznie płukać gąbkę w czystej wodzie, do czego przyda nam się prócz wiadra z szamponem, także pojemnik z czystą wodą. Na tym etapie użyć można też pędzla, którym dotrzemy do najgłębszych zakamarków, by oczyścić je z brudu.
  5. Osuszanie motocykla po umyciu, to czynność obowiązkowa. Do tego celu najlepiej użyć miękkiej szmatki. W ten sposób unikniemy zacieków oraz nieestetycznych plam.
  6. Na koniec warto też zainteresować się kanapą motocyklowa, która po zakończonym myciu jest już wstępnie oczyszczona z zanieczyszczeń. Można więc nałożyć na nią środek do czyszczenia powierzchni materiałowych i skórzanych, a następnie dokładnie wyszczotkować czyszczoną powierzchnię szczotką z naturalnego włosia, dokładając środka czyszczącego w razie potrzeby. Na koniec należy kanapę spłukać wodą z węża ogrodowego, czy myjki ciśnieniowej i wytrzeć do sucha.

Zasady mycia motocykla na myjce bezdotykowej

Zanim zabierzemy się do pracy, warto dowiedzieć się, jaki rodzaj chemii do czyszczenia motocykla stosowany jest na myjni, którą wybraliśmy. Można to zrobić w czasie, gdy będziemy czekać aż motocykl ostygnie po przejażdżce.

  1. Mycie motocykla w myjni bezdotykowej nie różni się znacząco od mycia go na posesji. Na początek też trzeba go opłukać. Pamiętając o newralgicznych miejscach, których nie należy zalewać wodą, takich jak, np. okolice układu wydechowego, czy filtra powietrza.
  2. Przy okazji dobrze jest także pokryć maszynę aktywną pianą, by większe zabrudzenia pod jej wpływem spłynęły. Jest to bardzo istotne, gdyż piach w połączeniu z gąbką, którą będziemy czyścić motocykl mógłby zadziałać jak papier ścierny i zniszczyć lakier. Warto więc dmuchać na zimne.
  3. Gdy motocykl jest już pokryty pianą można rozpocząć czyszczenie go przy pomocy miękkiej gąbki. Można też wykorzystać pędzel, który dotrze do trudnodostępnych miejsc.
  4. Do mycia łańcucha najlepiej sprawdzą się specjalistyczne preparaty w spray’u, a nie woda z myjki ciśnieniowej zawierająca detergenty. Dlaczego? Bo może ona wypłukiwać smar z łańcucha oraz powodować korozję łańcucha.
  5. Po wyczyszczeniu łańcucha napędowego należy pokryć go smarem, co znacząco wpłynie na jego żywotność. Pamiętając przy okazji, że czynność tę należy powtarzać po każdym zetknięciu łańcucha z wodą.
  6. W myjniach bezdotykowych do spłukania motocykla po myciu używa się wody zdemineralizowanej, po której nie powinny pozostawać smugi. Warto pamiętać, by myjki ciśnieniowej użyć z rozsądnej odległości. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko przypadkowego zalania przewodów elektrycznych czy wspomnianego już łańcucha.
  7. Ostatnia czynność po takim „prysznicu” to wytarcie motocykl do sucha. Niektórzy właściciele jednośladów z braku czasu pomijają ten punkt. Ale jazda mokrym motocyklem się nie opłaca. Można szybko wrócić na myjnie, gdy kurz z drogi dostanie się do pozostałej na motocyklu wody.

Mycie motocykla dla wielbicieli jednośladów to nie przykry obowiązek, a rodzaj przyjemnego rytuału, który pozwala zachować żywotność maszyny na długo. Nie jest to czynność skomplikowana, ale warto się do niej najpierw solidnie przygotować. Uniknie się wówczas nieprzyjemnych wpadek, np. niezadowolenia sąsiadów.