Wróć na górę
Co pozytywnie wpływa na stan akumulatora? Sześć sposobów, aby służył jak najdłużej
12
09.2023

Co pozytywnie wpływa na stan akumulatora? Sześć sposobów, aby służył jak najdłużej

Nowoczesny akumulator samochodowy jest bezobsługowy, co oznacza, że kierowca nie musi sprawdzać i uzupełniać elektrolitu. Bezobsługowość nie znaczy jednak, że o akumulatorze można zapomnieć, szczególnie że nowoczesne pojazdy wymagają od niego dużo więcej pracy. Niestety kierowcy zazwyczaj kontrolują akumulator dopiero wtedy, gdy zaczyna on poważnie niedomagać. Dlatego akumulatory służą nam krócej niż powinny. Jak o nie dbać? Co pomaga im prawidłowo funkcjonować?

1. Ochrona przeciwsłoneczna

Akumulator lubi cień. Dlatego warto parkować w garażu, na podziemnych parkingach lub w zacienionym, niezabetonowanym miejscu. Upalne dni sprawiają, że proces samorozładowania – naturalny dla każdego akumulatora – zaczyna przebiegać niebezpiecznie szybko. W letnim skwarze, gdy temperatura zbliża się do 30°C, temperatura pod maską – szczególnie w palącym słońcu – może sięgnąć 80-90°C lub więcej. Jeśli w takich warunkach pozostawimy akumulator na dłużej, to po kilku dniach postoju, np. na rozgrzanym, hotelowym parkingu, poziom naładowania niebezpiecznie spadnie.

2. Odpoczynek podczas postoju

Akumulator na postoju powinien odpocząć. Używanie licznych odbiorników prądu podczas postojów – dłuższych i krótszych – na przykład: oświetlenia, klimatyzacji czy radia, podczas gdy silnik jest wyłączony, oznacza dla akumulatora dodatkowe obciążenie, którego w żaden sposób nie może sobie zrekompensować (alternator nie dostarcza prądu). Latem akumulator obciąża w takich sytuacjach głównie klimatyzacja, a zimą ogrzewanie postojowe. Natomiast głębokie rozładowanie z pewnością czeka akumulator wtedy, gdy przez pośpiech i nieuwagę zostawimy auto, np. na noc, z niewyłączonym odbiornikiem prądu – nie muszą to być światła postojowe czy pozycyjne, wystarczy zapalona w środku lampka.

3. Jazda na długich dystansach

Gdyby akumulator miał do wyboru jazdę w mieście vs. jazdę poza miastem, wybrałby tę drugą. Dlaczego? Ponieważ doładowanie akumulatora ma miejsce tylko podczas jazdy. Im dłuższa trasa, podczas której pojazd porusza się ze stałą prędkością i bez licznych przestojów, tym lepiej – przykład optymalnego dystansu do pokonania: ok. 15 km na drodze szybkiego ruchu. Dzieje się tak, ponieważ na krótkich trasach alternator nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości energii do akumulatora.

4. Konserwacja, czyli czystość i regeneracja

Po pierwsze – czystość. Podczas użytkowania akumulatora na jego obudowie kumuluje się brud, kurz czy resztki oleju, które w dużym nagromadzeniu mogą ograniczać przewodność w obrębie klem. Ale to nie wszystko – klemy mogą zaśniedzieć (tzw. oksydowanie klem) lub poluzować się, a to także powoduje kłopoty z prawidłowym przepływem prądu. Dlatego akumulator warto utrzymywać w czystości (wystarczy przecierać go regularnie czystą szmatką), a klemy w dobrej kondycji – w razie potrzeby można je dokręcić i wyczyścić przy użyciu papieru ściernego lub specjalnej szczotki do klem, a także zabezpieczyć wazeliną techniczną.

Po drugie – regularna kontrola. Tylko regularne sprawdzanie (przy pomocy woltomierza, multimetru lub u mechanika, który dysponuje specjalistycznym sprzętem diagnostycznym) pokaże odpowiednio wcześniej, jak radzi sobie akumulator i czy coś mu dolega. Zawsze warto przeprowadzać taką kontrolę przynajmniej dwa razy w roku – przed sezonem jesienno-zimowym i po nim, a także po każdym dłuższym nieużywaniu auta. Często to jedyny sposób, aby wykryć ukryte usterki, np. alternatora, czy któregoś z odbiorników prądu, który może „podkradać” prąd z akumulatora przez dłuższy czas, tym samym powoli go osłabiając.

Po trzecie – ładowanie zachowawcze (lub regeneracyjne). Prawidłowe napięcie w akumulatorze wynosi 12,7 V lub więcej, więc doładowanie będzie potrzebne, jeśli wynik pomiaru jest niższy niż 12,5 V. Do tego typu czynności potrzebny będzie prostownik. Sprawa wydaje się prosta, ale i w tym przypadku można akumulatorowi zaszkodzić…

5. Odpowiedzialne ładowanie

Akumulator lubi, gdy unikamy błędów podczas ładowania. Błędem jest m.in. błyskawiczne ładowanie głęboko rozładowanego akumulatora przy pomocy kabli. Tego typu działania „reanimacyjne” stosujmy tylko w wyjątkowych, awaryjnych sytuacjach. Do ładowania warto mieć wygodne, bo nieduże, ale za to bardzo wydajne urządzenie – inteligentny prostownik nowej generacji (np. Exide 12/7), który nie wymaga szczególnej kontroli, ponieważ samodzielnie ustala parametry i czas ładowania. Tego typu narzędzie w odpowiednim momencie przerywa ładowanie, więc nie dopuszcza do szkodliwego dla akumulatora przeładowania, które może doprowadzić do niekontrolowanego wzrostu temperatury elektrolitu i usterki.

prostownik Exide 12/7

Równie złe jest ładowanie rozładowanego i zamarzniętego akumulatora – takie działanie, bez wcześniejszego ogrzania urządzenia, to najszybsza droga do awarii. W mroźny dzień akumulator najlepiej jest wymontować, przenieść do ciepłego pomieszczenia i ładować dopiero wtedy, gdy ogrzeje się do temperatury pokojowej (lub przynajmniej pomieszczenia, w którym nie ma ujemnych temperatur).

6. Akumulator lubi (umiarkowane) ciepło

To powszechnie znana prawda: akumulator nie lubi mrozów. Niskie i ujemne temperatury negatywnie wpływają na jego sprawność, ponieważ obniżają zdolność rozruchową i pojemność elektryczną. Przykład: w temp. 0°C pojemność akumulatora wynosi około 80 procent, a w temp. -10°C spada do 70 procent. Przy siarczystym mrozie pojemność elektryczna akumulatora może się zmniejszyć nawet do 60 procent. Akumulator stale wystawiany na zimno, niekontrolowany i niedoładowywany, w końcu ulegnie głębokiemu rozładowaniu.

Każde głębsze rozładowanie ogranicza sprawność akumulatora nawet o kilka lub kilkanaście procent. Zdarza się także, że jednorazowe, ale za to bardzo głębokie rozładowanie oznacza usterkę i prowadzi do wymiany. Przyczyn problemów z akumulatorem jest wiele – od tych „ukrytych”, jak np. wadliwe działanie instalacji elektrycznej w aucie lub niesprawny alternator, po te bardziej oczywiste, czyli nieprawidłową eksploatację. Te czynniki – w połączeniu z coraz większymi wymaganiami dotyczącymi zasilania nowoczesnych pojazdów sprawiają, że życie akumulatorów, nawet tych najpojemniejszych i wykonanych w najnowocześniejszej technologii, nie jest łatwe. Warto o tym pamiętać i dbać o akumulator, aby wydłużyć czas jego eksploatacji.