Alkoholowy zawrót głowy
Zdarzenia drogowe będące wynikiem jazdy po spożyciu alkoholu od wielu lat stanowią przekleństwo polskich dróg. Trzeba jednak przyznać, że od roku 2005 do 2014 liczba wypadków z udziałem osób nietrzeźwych spadła o połowę.* Podjęte przez policję działania przynoszą więc efekty, choć może jeszcze nie takie, jakich byśmy oczekiwali.
Statystyki pokazują, że kierowcy wciąż lekceważą zagrożenia jakie są związane z jazdą pod wpływem alkoholu. Prawdopodobieństwo wypadku kierowcy, u którego stężenie alkoholu we krwi wynosi ponad 1,6 promila, jest 2,7 razy większe niż w przypadku kierowcy trzeźwego (wskaźnik ten rośnie wraz ze wzrostem stężenia alkoholu we krwi).
Alkohol ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo kierowcy i bezpieczeństwo ruchu drogowego. Zaburza koordynację wzrokowo-ruchową, występują problemy z dostrzeganiem szczegółów oraz pieszych. Pogarsza również wydajność i sprawność mięśni, szybciej występuje poczucie zmęczenia, a kierowca potrzebuje więcej czasu na wykonanie tej samej czynności. Przyjmuje się, że przeciętny czas reakcji kierowcy wynosi około 1 sekundy. Nawet niewielka ilość alkoholu wydłuży czas reakcji o około 0,5 sekundy – tłumaczy instruktor ŠKODA Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.
Alkohol ogranicza także pole widzenia – normalnie wzrok kierowcy obejmuje kąt 180 stopni, pod wpływem alkoholu zawęża się tak, że można je porównać do widzenia w tunelu. Ponadto napoje wyskokowe powodują błędną ocenę odległości (widzimy przedmioty dalej niż są w rzeczywistości), zaburzają procesy decyzyjne i upośledzają myślenie racjonalno-życzeniowe. Kierowcy mają ograniczoną świadomość negatywnych konsekwencji związanych z jazdą po alkoholu, często przeceniają własne możliwości i umiejętności, podejmując większe ryzyko, tym samym zwiększając możliwość wystąpienia wypadków.
Złapany pod wpływem alkoholu kierowca traci prawo jazdy na minimum 3 lata, maksymalnie na lat 15. Recydywiści tracą prawo jazdy dożywotnio.
*policja.pl