Wróć na górę
Kamerki samochodowe – dlaczego warto je mieć?
09
09.2021

Kamerki samochodowe – dlaczego warto je mieć?

Rejestratory jazdy, które kiedyś montowali w swoich samochodach głównie zawodowi kierowcy, dziś można znaleźć na wyposażeniu wielu aut. Kierowcy je polubili, uznając, że nagrania wideo, to najlepszy sposób, aby przedstawić swoją, udokumentowaną wersję wypadku czy innego zdarzenia na drodze. Choć posiadanie kamerek internetowych jest w Polsce legalne, to warto wiedzieć – jak korzystając z nich  i udostępniając zarejestrowane treści – nie wpaść w kłopoty.

Kamera samochodowa, rejestrująca obraz oraz dźwięk, to proste w obsłudze urządzenie, nie wymagające skomplikowanej wiedzy. Ważne jest jednak, by umieścić ją w odpowiednim miejscu, tak by nie ograniczała widoczności podczas jazdy i nie zmniejszała komfortu kierującego pojazdem. Można ją zamontować na przedniej szybie samochodu, pamiętając jednak, by nie mocować jej centralnie, gdyż może to utrudniać widoczność. Kierowcy chętnie umieszczają też kamerki w okolicach lusterek wstecznych lub wybierają urządzenie wbudowane w lusterko.

Brawurowe popisy i piękne widoki

Dzięki kamerce prowadzący pojazd może rejestrować obraz podczas jazdy, np. niebezpieczne sytuacje na drodze. Nagrania takie można wykorzystać jako dowód, gdy jesteśmy uczestnikami wypadku. Aktywni w mediach społecznościowych użytkownicy kamerek często wrzucają do Internetu filmy obrazujące brawurowe „popisy” innych kierowców albo też nagrane zdarzenia przekazują bezpośrednio policji. Innym aspektem używania rejestratora obrazów może być także nagrywanie pięknych krajobrazów, mijanych pod drodze, którym – ze względów bezpieczeństwa – kierowca nie ma czasu przyglądać się zbyt wnikliwie.

Nagrywane obrazy w postaci filmów zapisywane są w tzw. pętli w formie kilkuminutowych plików. Gdy miejsce na karcie pamięci się wyczerpie najstarsze nagrania zostają skasowane, by zrobić miejsce nowym, nagrywanym na bieżąco. Nie ma jednak niebezpieczeństwa, że z kolekcji zniknie plik, który ma dla nas szczególne znaczenie – wystarczy go zaznaczyć podczas zapisu, naciskając odpowiedni przycisk, a zostanie zachowany.

Legalne czy nielegalne?

Posiadanie i użytkowanie rejestratorów jazdy jest w Polsce legalne. Każdy może zakupić kamerkę, zamontować ją, nagrywać obrazy i je kolekcjonować. Jeśli jednak ma zamiar upowszechniać nagrania powinien pamiętać o zasadach dotyczących ich udostępniania.

Wprowadzenie w 2018 roku przepisów RODO (Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych) nie pozostało bez wpływu na kwestie dotyczące nagrań rejestrowanych przez kamery samochodowe. Wątpliwości może budzić ich udostępnianie. Osią sporu jest pytanie: Czy tablice rejestracyjne zaliczyć można do danych osobowych, po których zidentyfikuje się właściciela pojazdu? Odpowiedź na nie ma szczególne znaczenie w przypadku publikowania filmów z kamer samochodowych. Kierowcy często zastanawiają się, czy jest to zgodne z prawem i czy udostępnianie tego rodzaju obrazów nie skończy się dla nich pozwem o naruszenie dóbr osobistych.

Kierowca nie złamie przepisów RODO, jeśli nagrania będzie wykonywał na użytek własny. Może je również pokazać rodzinie i znajomym, a także udostępnić policjantom jako dowód w sprawie. Według przepisów RODO przetwarzanie i gromadzenie danych przez osobę fizyczną dla celów wyłącznie osobistych jest bowiem wyjęte spod regulacji dotyczącej ochrony danych osobowych1.

Czy wrzucenie do sieci obrazu, na którym widnieje wizerunek kierowcy oraz tablice rejestracyjne jego pojazdu jest dozwolone? Jeśli zamierzamy opublikować w sieci nagrany przez siebie film, np. jako dowód na popełnienie przestępstwa drogowego przez innego prowadzącego samochód, musimy bezwzględnie zadbać o to, aby nie można było rozpoznać bohatera nagrania – trzeba dokładnie „rozmyć” twarz oraz wszelkie inne elementy, na podstawie których nagrana na wideo osoba mogłaby zostać zidentyfikowana.

Czy należy „zamazać” również tablice rejestracyjne? Sądy różnie interpretują kwestie numerów rejestracyjnych pojazdów. Jedne uznają, że numery te mogą doprowadzić do identyfikacji osoby, a tym samym stanowią dane osobowe2. Inni orzecznicy są zdania, że sam numer rejestracyjny pojazdu nie może być traktowany jako jedna z danych osobowych, gdyż służy przede wszystkim identyfikacji pojazdu i do niego jest przypisany. Nie da się więc w prosty sposób powiązać numeru rejestracyjnego, widocznego na filmie z właścicielem pojazdu3. Biorąc pod uwagę brak spójnego stanowiska w tej sprawie, warto przed zamieszczeniem filmu w sieci zadbać także o to, by tablice rejestracyjne pojazdu były precyzyjnie „rozmyte”, a najlepiej całkowicie je usunąć.

Kierowcy nagrywając filmy i przekazując je policji jako dowód przekroczenia prędkości przez innych użytkowników dróg, powinni również pamiętać o tym, że w pogoni za sensacyjnym nagraniem mogą przy okazji również złamać przepisy drogowe, przekroczywszy dozwoloną prędkość. A wówczas również oni – po zgłoszeniu policji zdarzenia – mogą otrzymać mandat oraz punkty karne.

Kamery samochodowe za granicą

Obowiązujące w Polsce przepisy, dotyczące rejestratorów jazdy są liberalne w porównaniu z funkcjonującymi w wielu innych krajach. W niektórych z nich już samo posiadanie kamery w pojeździe, nawet niewłączonej, jest zagrożone dotkliwą karą finansową. Tak surowe przepisy obowiązują, np. w Austrii, gdzie można otrzymać 10 tysięcy euro grzywny za posiadanie w samochodzie rejestratora obrazu, gdyż jest on traktowany jak monitoring publiczny, na który należy mieć pozwolenie. W Portugalii również nie tylko używanie rejestratorów jest zakazane, ale nawet samo ich posiadanie. Odwiedzając Szwajcarię należy pamiętać, że można tam używać kamer samochodowych, ale tylko do zarejestrowania ważnych wydarzeń, co oznacza, że kamera samochodowa nie może być włączona przez cały czas. Można natomiast korzystać z rejestratorów obrazu w Norwegii, z zastrzeżeniem, że nie mogą być one zainstalowane w zasięgu wzroku kierowcy4.

Przepisy na Węgrzech wprowadzają jeszcze inne rozwiązania. Wprawdzie posiadanie oraz użytkowanie kamerek jest tam legalne, ale nagrania muszą zostać usunięte najpóźniej po pięciu dniach od ich rejestracji. Filmy wolno natomiast publikować, ale powinny być… kiepskiej jakości, tak by nie można było rozpoznać osób na nich przedstawionych. Ponadto w przypadku ich publikacji należy także ukryć wszystkie dane, na podstawie których możliwa byłaby identyfikacja nagranej osoby5. Aby uniknąć kłopotów warto – jadąc za granice – zorientować się, jakie regulacje prawne obowiązują aktualnie w miejscach, do których się wybieramy.

Kamery samochodowe mogą bardzo ułatwić życie kierowcom, którzy dzięki nim udowodnią swoje racje na policji, przed sądem lub w sporze z ubezpieczycielem. Używane zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem nie powinny narazić kierowcy na przykrości. Nagrania z nich, obrazujące piękno krajobrazu czy rozwiązań architektonicznych, zarejestrowane podczas podróży, mogą też dostarczyć oglądającym niezapomnianych przeżyć.

 

[1] https://www.videotesty.pl/artykul/1673/kamerki-samochodowe-prawo-co-jest-legalne-co-nie-w-czasach-rodo/

[2,3] https://www.dziennikprawny.pl/pl/a/czy-uzywanie-kamery-samochodowej-jest-legalne

[4,5] https://moto.pl/MotoPL/7,88389,27265154,kamerka-samochodowa-za-granica-skomplikowane-prawo-i-kary-liczone.html