Wróć na górę
Efekt niewidzialnego goryla
24
07.2014

Efekt niewidzialnego goryla

Czy można za bardzo skoncentrować się na jakimś zadaniu? Czy można nie zauważyć osoby przebranej za goryla? Badania naukowe pokazują, że tak*. Nasz umysł eliminuje niektóre bodźce wzrokowe i słuchowe, żeby w pełni skupić się na tych wybranych. Zazwyczaj działa to na naszą korzyść, chyba że w danej chwili prowadzimy samochód.

Badanie nad „niewidzialnym gorylem” wykazało, że kiedy ludzie byli skupieni na wizualnym zadaniu – oglądaniu nagrania i liczeniu rzutów do kosza jednej drużyny – nie zauważyli osoby przebranej za goryla i przechodzącej przez środek boiska.

Gdy nasz umysł jest czymś bardzo zaabsorbowany, tracimy orientację i nie zauważamy osób lub przedmiotów pojawiających się wprost przed nami. Prowadzenie samochodu jest złożonym zadaniem i wymaga podzielności uwagi. Kierowca, który skupi się wyłącznie na obserwacji drogi przed sobą, może nie zauważyć istotnych zachowań innych kierowców czy wydarzeń na poboczu – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Równie ważne jest eliminowanie dodatkowych bodźców, które mogą odwracać uwagę. Rozmawianie przez telefon komórkowy przez kierującego pojazdem ogranicza jego sprawność i to bez względu na to, czy korzysta z zestawu głośnomówiącego, czy nie. Skoncentrowany na rozmowie kierowca nie jest w stanie szybko reagować na zmieniającą się sytuację na drodze – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Podobny efekt wywołuje emocjonalna lub wymagająca zaangażowania intelektualnego rozmowa z pasażerem – dodają trenerzy.

* Źródło: Christopher Chablis i Daniel Simons „Niewidzialny goryl. Dlaczego intuicja nas zwodzi?”

Źródło: Renault