Czy wiesz, jak zamontować fotelik dla Twojego dziecka?
Poświęcamy czas i energię, by naszym pociechom zapewnić bezpieczeństwo. Często jednak bagatelizujemy zagrożenia, które mogą mieć miejsce podczas jazdy samochodem. Przewozimy dzieci bez zapiętych pasów, w fotelikach niedopasowanych do ich wzrostu i ciężaru. Wychodzimy z założenia, że sama konstrukcja auta gwarantuje bezpieczeństwo. Nic bardziej mylnego.
Według badań Skody przewożenie dzieci w odpowiednio dobranych fotelikach obniża prawdopodobieństwo obrażeń śmiertelnych o 71-75 proc., a obrażeń ciężkich o 67 proc.
ISOFIX
Najbezpieczniej zamontować fotelik pośrodku tylnej kanapy, pod warunkiem, że miejsce to jest wyposażone w mocowanie ISOFIX lub trzypunktowy pas bezpieczeństwa. Takie usytuowanie fotelika zapewnia ochronę podczas zderzenia bocznego – dziecko jest oddalone od strefy zgniotu. Jeżeli zamontowanie fotelika w tym miejscu nie jest możliwe, warto wybrać miejsce na tylnej kanapie za pasażerem. Pozwala to na bezpieczne wsiadanie i wysiadanie dziecka, a dodatkowo daje możliwość nawiązania kontaktu wzrokowego z prowadzącym pojazd.
Fotelik z przodu
Najmłodsze dzieci mogą być przewożone w foteliku na przednim siedzeniu, tyłem do kierunku jazdy, tylko w przypadku dezaktywowania poduszki powietrznej pasażera. Dzieci powyżej 12 lat, przekraczające 150 cm wzrostu, mogą jechać z przodu i nie muszą podróżować w foteliku.
Zamontowanie fotelika
Dla bezpieczeństwa bardzo duże znaczenia ma odpowiednie zamontowanie fotelika. Dzieci ważące do 18 kg powinny być zabezpieczone trzy- lub pięciopunktowymi pasami bezpieczeństwa. Najmłodsi pasażerowie, o wadze do 9 kg, powinni być przewożeni w fotelikach tyłem do kierunku jazdy. W ten sposób ich słaby jeszcze kręgosłup oraz główka są lepiej chronione.
Poduszki podwyższające
O ile to możliwe, nie używajmy poduszek podwyższających. Nie chronią one przy uderzeniach bocznych, a w przypadku zderzeń czołowych – wyślizgują się spod dzieci.
Przyzwyczajajmy dzieci!
Przyzwyczajanie najmłodszych do zapiętych pasów zwiększa świadomość już później dorosłych użytkowników samochodów. Pamiętajmy, że zdecydowana większość wszystkich ofiar wypadków wśród dzieci w wieku 0-6 lat, to pasażerowie pojazdów – aż 70,6 proc.