Bezpieczny wyjazd

Jedzenie i picie podczas jazdy samochodem nie jest jednoznacznie zabronione, jednak – tak samo jak używanie telefonu – wymaga oderwania rąk od kierownicy i rozprasza kierowcę. Mimo to podczas upalnych dni należy pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Najlepiej jest napić się wody przed wyruszeniem w podróż, a później regularnie uzupełniać płyny. Badanie przeprowadzone przez Loughborough University (UK) i European Hydration Institute wykazało, że odwodniony kierowca popełnia te same błędy, co ten, który wypił… 8 lampek wina. 

Nawet jeśli podróż ma zająć kilka minut, a miejsce docelowe oddalone jest jedynie o parę kilometrów, przewożenie większej liczby osób niż to dozwolone w dokumentacji samochodu jest ryzykowne i niezgodne z przepisami. Oznacza to, że „nadprogramowi” pasażerowie nie będą mieli pasów bezpieczeństwa, a w przypadku dzieci zabraknie miejsca dla urządzeń przytrzymujących. Nie ryzykujmy nawet na krótkich odcinkach!

Wystawianie łokcia za okno samochodu to często stosowana w lecie praktyka, która ma chłodzić kierującego. Taka postawa nie jest jednak bezpieczna – po pierwsze, ogranicza zdolność do sterowania pojazdem, gdyż jedna ręka jest całkowicie lub częściowo zdjęta z kierownicy, a po drugie, w razie kolizji, może być przyczyną poważnych obrażeń.

Trzymanie nóg na desce rozdzielczej przez pasażera siedzącego z przodu to inna, niezwykle ryzykowna postawa, często spotykana w lecie. W razie wypadku, przednia poduszka powietrzna nie tylko nie ochroni pasażera, ale może też doprowadzić do poważnych urazów.

Znalezienie miejsca parkingowego w pobliżu obleganego przez turystów głównego punktu podróży często graniczy z cudem. Bez względu na poziom zatłoczenia, parkować można tylko w wyznaczonych do tego miejscach. Pozostawienie samochodu na trawie, piasku, w miejscu do tego nieprzeznaczonym (bramy, wąskie chodniki/uliczki, etc.) lub na obszarze chronionym grozi niekiedy bardzo wysoką grzywną, a czasami również odholowaniem samochodu czy założeniem blokady.