Ograniczona widoczność drogi, przeszkód oraz innych uczestników ruchu drogowego sprawia, że jazda w nocy poza obszarem zabudowanym jest bardziej niebezpieczna i trudniejsza niż za dnia. W takich warunkach widoczność zależy głównie od sprawnego oświetlenia zewnętrznego pojazdu, czystości przedniej szyby i reflektorów.
Aby określić po zmroku ewentualną obecność przeszkód na drodze, kierowcy mogą wykorzystywać światła innych pojazdów. Jeśli ktoś jedzie kilkaset metrów przed nami, jego tylne światła pozycyjne
i błyskające od czasu do czasu światła stopu mogą nas informować o przeszkodach na drodze. Jeśli światła lub poświata auta nadjeżdżającego z naprzeciwka nagle znikają, oznacza to, że najprawdopodobniej znalazł się on za pagórkiem. Nie wolno wtedy rozpoczynać wyprzedzania, gdyż za chwilę pojazd ten pojawi się przed nami – wyjaśniają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Pamiętajmy, że ocena odległości i prędkości w nocy na podstawie świateł jest bardzo utrudniona. Ewentualne błędy w ocenie mogą wynikać z nietypowego ich usytuowania, np.: wąsko ustawione reflektory przeciwmgielne stwarzają złudzenie, iż samochód znajduje się dalej niż w rzeczywistości.
Zagrożenie stanowią również inni uczestnicy ruchu drogowego – piesi bądź rowerzyści. Ze względów bezpieczeństwa piesi nie powinni poruszać się nocą poboczem, a jeżeli jest taka konieczność, powinni posiadać elementy odblaskowe i najlepiej ubranie w jasnych, odbijających światło kolorach – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
