Jazda jak po plaży

Pamiętaj, aby wcześniej zawsze sprawdzić, czy w miejscu, do którego się wybierasz, jest dozwolony ruch pojazdów.Jeśli część planowanej podróży wykracza poza drogi asfaltowe, warto zorientować się po jakiej dokładnie nawierzchni będziemy się poruszać i czy nasz samochód będzie w stanie pokonać tę trasę. Jeśli pojawia się wątpliwości, to lepiej zastanowić się nad wyborem innej trasy.

Leśne lub polne drogi mogą być przejezdne tylko na pewnych odcinkach. Należy uważnie obserwować drogę i utrzymywać stałą minimalną prędkość. „Zbyt dynamiczne przyspieszanie lub zatrzymywanie auta na piaszczystej nawierzchni może na długo unieruchomić pojazd. Warto też poruszać się po śladach innych samochodów – w tych miejscach piasek będzie lepiej ubity” – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Istotne jest także unikanie ostrych zakrętów, ponieważ zbyt mocne skręcenie kół sprzyja grzęźnięciu auta. Gdy musimy się zatrzymać, zamiast hamować lepiej zwolnić i pozwolić, aby samochód sam się zatrzymał. Dzięki temu unikniemy zebraniu się piasku przed kołami, który mógłby następnie utrudnić ruszenie auta.

• Nie dodawaj mocno gazu, rób to z wyczuciem, na wysokim biegu i nie zapomnij o wyprostowaniu kół. Najlepiej zacznij od włączenia wstecznego biegu i spróbuj cofnąć się po swoich śladach.
• Warto podłożyć pod koła coś, co poprawi przyczepność, np. dywanik samochodowy lub gałęzie. Usuń piasek, który dotyka podwozia.
• Można spuścić trochę powietrza z kół. Ten zabieg można także wykonać zanim wjedziemy na piaszczystą drogę. Pozwala on poprawić przyczepność – opona bardziej unosi się na piasku niż zakopuje (pamiętajmy jednak, że opona jest wówczas bardziej podatna na uszkodzenia).
• Wezwij pomoc, jeżeli powyższe metody zawiodły.