Fałszywe poczucie bezpieczeństwa
Pieszy wchodząc na oznaczone pasami przejście ma często fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Jak gdyby fakt, że w tym miejscu ma pierwszeństwo, chronił go przed zagrożeniem. W rzeczywistości na przejściach dla pieszych ginie w Polsce co roku ponad 200 osób, a powyżej 3500 zostaje rannych*.
Pieszy, tak samo jak kierowca, musi być skoncentrowany i dla własnego bezpieczeństwa powinien stosować zasadę ograniczonego zaufania, tzn. zdawać sobie sprawę, że prowadzący auto może go nie zauważyć lub postępować niezgodnie z obowiązującym prawem. Nie warto ryzykować życia lub zdrowia – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Pod żadnym pozorem nie wolno wbiegać na pasy. Zgubna jest także pewność, że jadący samochód zatrzyma się w porę. Z perspektywy pieszego trudno jest ocenić prędkość nadjeżdżającego samochodu, a do drogi hamowania trzeba jeszcze doliczyć czas niezbędny na reakcję kierowcy i uwzględnić panujące warunki atmosferyczne – dodają trenerzy. Dodatkowe niebezpieczeństwo pojawia się przy pokonywaniu ulic wielopasmowych, na których piesi i kierowcy muszą zachować jeszcze większą ostrożność. Zdarza się bowiem, że przed przejściem zatrzyma się auto, ale na drugim pasie nadal odbywa się ruch. W tej sytuacji pieszy, pomimo że już znajduje się na zebrze, powinien zachować szczególną czujność.
W Polsce wzrasta kultura jazdy i kierowcy coraz częściej zatrzymują się przed przejściem dla pieszych, gdy tylko zauważą osobę, która zamierza z niego skorzystać. Jednocześnie powstała nowelizacja do ustawy o prawie drogowym, która ma ten dobry zwyczaj prawnie usankcjonować – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
* policja.pl/ 2012 rok – zabici: 223, ranni: 3621; 2011 rok – zabici: 238, ranni: 3684