Wróć na górę
Czujniki parkowania – czy warto mieć je w samochodzie?
21
09.2019

Czujniki parkowania – czy warto mieć je w samochodzie?

Bez pewnych technicznych udogodnień ciężko wyobrazić sobie podróż autem. Ale część z nich niestety może przynieść więcej szkody niż pożytku. Nowe technologie w naszych autach z jednej strony mogą zdecydowanie ułatwić nam życie, z drugiej – nieco rozleniwić. Jak jest w przypadku czujników parkowania?

Trudność w ocenie odległości, ograniczona widoczność i mała przestrzeń to główne problemy podczas parkowania samochodu. Szczególnie jeśli chcemy zaparkować tyłem. Producenci aut, chcąc oszczędzić kierowcom stresu, wprowadzili czujniki parkowania, które wydają ostrzegawczy sygnał podczas zbliżania się do innego samochodu lub przeszkody. Przyjrzyjmy się bliżej tym niewielkim urządzeniom.

Jak działają czujniki parkowania?

Do określenia odległości samochodu od przeszkody czujniki parkowania wykorzystują fale ultradźwiękowe. Czujnik wysyła falę o wysokiej częstotliwości, po czym mierzy czas powrotu fali do urządzenia. Choć zasada działania wydaje się prosta i skuteczna, warto podkreślić, że czujniki mogą zareagować również na liście, opady czy inne zanieczyszczenia. Zawsze więc należy dodatkowo oceniać odległość od przeszkód w lusterkach. Zwłaszcza, że czujnik może nie zauważyć wszystkich przeszkód, np. małego słupka.

Kiedy czujniki parkowania najbardziej nam się przydadzą?

Czujniki będą szczególnie przydatne w słabo oświetlonych garażach, na podziemnych parkingach czy też na zatłoczonych ulicach, gdzie widoczność przy wyjeździe z miejsca parkingowego ograniczają inne auta. Sprawdzą się też, kiedy mamy do czynienia z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi, które skutkują np. zaparowanymi szybami.

Jak dbać o czujniki parkowania?

Duże opady śniegu czy spore zabrudzenia mogą  spowodować nieprawidłową pracę czujników. Wystarczy jednak przetrzeć je wilgotną szmatką, aby usunąć zbierające się zabrudzenia. Jest to bardzo ważne, ponieważ zabrudzone czujniki mogą niewłaściwie odczytywać odległość od przeszkód i wprowadzać kierowcę w błąd.

Jakie czujniki wybrać i ile to kosztuje?

Najtańsze, ale przy tym także te najbardziej zawodne komplety z 4 sztukami czujników to koszt ok. 100–200 zł. Większe zestawy bądź też zestawy lepszej jakości to wydatek rzędu 700 zł. Podział czujników obejmuje także miejsce montażu (przód lub tył) oraz sposób montażu (bezprzewodowy / przewodowy).

W większości aut czujniki są montowane głównie na tylnym zderzaku. Jeśli jednak chce się zadbać o większą precyzję i bezpieczeństwo podczas parkowania czy wykonywania innych manewrów, można pokusić się także o montaż czujników z przodu samochodu. Będzie to duże ułatwienie szczególnie dla mniej doświadczonych kierowców, dla osób starszych i posiadaczy dużych aut.

Czujniki bezprzewodowe i przewodowe różnią się ceną oraz sposobem przekazywania informacji pomiędzy modułem sterowania a wyświetlaczem. Czujniki bezprzewodowe łączą się z centralką za pomocą Wi-Fi, a przewodowe, jak sama nazwa wskazuje, montuje się przy pomocy przewodów. Jednak montaż obu typów wymaga podłączenia kabli do instalacji elektrycznej auta. W przypadku czujników tradycyjnych montaż jest bardziej czasochłonny. Jeżeli więc cena nie jest najważniejszym wyznacznikiem, lepiej wybrać czujniki bezprzewodowe, które są droższe, ale prostsze w instalacji.

Podobna sytuacja może zdarzyć się, jeśli zainwestujemy w czujniki złej jakości. Szczególnie zimą, gdy temperatura spadnie poniżej 0°C. Wówczas w samochodzie stojącym na zewnątrz czujniki mogą całkowicie przestać działać. Zatem nie warto oszczędzać, wybierając tańsze zamienniki, które mogą nie spełniać swojej funkcji.

Czujniki czy kamera cofania?

Inną technologią, która może ułatwić nam wykonywanie różnych manewrów, jest kamera cofania. Dzięki niej zamiast dźwięk ostrzegawczy na wyświetlaczu wewnątrz auta widzimy przestrzeń z tyłu samochodu. To bardzo pomocne rozwiązanie, ponieważ czujnik z kamerą pozwala określić trajektorię jazdy, co ułatwia parkowanie. Wadę tego rozwiązania stanowi natomiast trudność parkowania w słabo oświetlonych miejscach, gdyż większość kamer nie działa w ciemności. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest współpraca czujników i kamery. Na rynku są obecnie dostępne zestawy, które można umieścić na tylnym zderzaku lub nad nim.

Dlatego jeśli auto nie posiada czujników parkowania czy kamery, np. zamontowanych fabrycznie, możemy sami zadbać o takie ułatwienie w samochodzie.

Źródło: www.norauto.pl