Wraz z ogólnym wzrostem składek OC, będącym odpowiedzią na ich dotychczasowe, sztuczne zaniżanie (wojny cenowe ubezpieczycieli), przyszedł czas na kierowców, którzy próbują oszczędzić na ubezpieczeniu… po prostu go nie płacąc. Od stycznia 2017 roku odsetek osób niepłacących może spaść, ponieważ za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC kierowcy będą płacić wyższe grzywny.
Według zapisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, właściciel pojazdu mechanicznego musi mieć wykupioną polisę OC, w przeciwnym wypadku grozi mu kara finansowa. Niestety jazda bez OC w Polsce nie jest niczym rzadkim – bez ważnego ubezpieczenia jeździ w Polsce ponad 100 tys. samochodów. Jednak wyższa grzywna za niezgodną z przepisami jazdę bez OC, jaka będzie obowiązywać od 2017 r., ma być związania nie tyle z próbą skuteczniejszego egzekwowania tego obowiązku u niektórych kierowców, ile z kolejnym wzrostem płacy minimalnej (z 1850 zł do 2000 zł w 2017 r.).
Planowany, maksymalny wymiar kary za jazdę bez OC – dla kierowców posiadających samochód osobowy, od 1 stycznia 2017 r. ma wynieść nawet dwukrotność płacy minimalnej brutto, czyli 4000 zł (300 zł więcej niż obecnie). Posiadacze pojazdów ciężarowych za złamanie prawa w tym zakresie mogą zapłacić nawet trzykrotność płacy minimalnej brutto, czyli 6000 zł (450 zł więcej niż w 2016 r.). Najniższe kary grzywny obejmą motocyklistów i właścicieli skuterów – i wyniosą nie więcej niż jedną trzecią planowanej płacy minimalnej, czyli 670 zł (50 zł więcej niż obecnie).
Jak będzie ustalana wysokość grzywny? Ma ona zależeć od czasu, przez jaki pojazd pozostaje bez ważnego OC. Dla przykładu:
Progi dotyczące ustalania wysokości grzywny uwzględniają zatem sytuacje, w których kierowcy po prostu zapominają o upływającym terminie ubezpieczenia lub nie są świadomi zasad przedłużania OC, zaś inni celowo nie kupują polisy, chcąc zaoszczędzić kilkaset złotych w roku. Jednak w przypadku kolizji, wypadku lub rutynowej kontroli drogowej, konsekwencje nieposiadania ważnego OC są dużo bardziej kosztowne. Warto pamiętać, że jeśli spowodujemy wypadek bez ważnego OC i uszkodzeniu/zniszczeniu ulegnie drugi pojazd oraz ucierpią uczestnicy zdarzenia, to same koszty odszkodowania będą ogromne. Jeśli posiadamy ubezpieczenie OC, wówczas nasz ubezpieczyciel przejmuje obowiązek wypłat związanych ze szkodą i rekompensatami.
