Wróć na górę
Auto przestaje być oznaką statusu, staje się narzędziem
10
05.2016

Auto przestaje być oznaką statusu, staje się narzędziem

Mobilność oznacza dla Polaków przede wszystkim swobodę ruchu i przemieszczania się – wynika z badania „Mobilność w oczach Polaków” przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie Volkswagen Financial Services. Najczęściej wskazywanym w badaniu skojarzeniem był samochód. Jest on dziś jednak nie tyle oznaką statusu, ile narzędziem, które ułatwia życie.

Mobilność kojarzy się Polakom z wygodą – żyjemy tak, żeby było nam coraz wygodniej. Przeprowadzone dla Volkswagen Financial Services badania pokazały, że ponad 40 proc. Polaków właśnie z tym kojarzy to pojęcie – mówi agencji Newseria Biznes dr Leszek Mellibruda, psycholog biznesu.

Samochód był spontanicznie kojarzy się z mobilnością zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. W większości grup wiekowych wymieniony był na pierwszym miejscu.

Polakom, według naszych ostatnich badań, mobilność kojarzy się przede wszystkim z jedną rzeczą, czyli z samochodem i z tym, że mogą się przemieszczać – podkreśla Edyta Barmentloo z Volkswagen Financial Services.

Polacy najchętniej łączą mobilność z wygodą i szybkością, czyli stwierdzeniami o pozytywnym znaczeniu. 42 proc. badanych wskazało przynajmniej jedną z tych odpowiedzi pośród trzech skojarzeń z mobilnością. Niewiele mniej osób wybrało niezależność i podróżowanie. Zdecydowana większość z nas uważa, że samochód przynajmniej w części przyczynia się do uczynienia nas bardziej mobilnymi.

Komfort, wygoda oraz niezależność. To są najważniejsze potrzeby, które realizuje nam samochód. Wydawać by się mogło, że samochód jest wyznacznikiem statusu, te badania jednak tego nie potwierdzają. Być może tak, jeśli chodzi o markę, ale ogólnie Polacy samochód jednak postrzegają jako narzędzie do pracy albo związane z wygodą spędzania wolnego czasu – mówi Leszek Mellibruda. – Zwyczaje motoryzacyjne zmieniają się na naszych oczach. Dawne „mieć” dzisiaj zamienia się na „używać” i to jest podstawowa różnica. Dzisiaj nie jest ambicją mieć samochód, chodzi o to, żeby służył nam on w codziennych czynnościach dotyczących zarówno pracy, jak i wypoczynku.

Nadal mniej kobiet niż mężczyzn ma auto (44 proc. vs 54 proc.). Ankietowani, którzy nie posiadają jeszcze własnych czterech kółek, chcieliby je mieć. Twierdzi tak aż 90 proc. osób z tej grupy, przy czym połowa z nich odpowiada „zdecydowanie tak”, a połowa – „raczej tak”. Chęć zakupu samochodu deklarują częściej kobiety niż mężczyźni (57 proc. vs 46 proc.). Prawie 75 proc. ankietowanych, którzy nie mają samochodu, twierdzi, że posiadanie auta jest dla nich osiągalne w najbliższej przyszłości.

Dzięki nowoczesnym formom finansowania rzeczywiście jest to osiągalne. Na przykład można kupić nowe auto w systemie ratalnym, a na zakończenie 3–4-letniej umowy może zdecydować, czy chce się oddać samochód do dealera, zmienić go na nowy czy zatrzymać używane dotychczas auto, spłacając je do końca. W krajach Europy Zachodniej, na przykład w Niemczech, z nowoczesnych form finansowania zakupu samochodu korzysta ok. 70–75 proc. klientów kupujących nowe auta.

Źródło: newseria.pl