Wróć na górę
Wiosenne porządki w aucie
30
03.2016

Wiosenne porządki w aucie

Plan wiosennych porządków najczęściej dotyczy mieszkania, ogrodu, garażu. Nie zapominajmy jednak o samochodzie – nie wystarczy go jedynie oddać do myjni. Umycie i zabezpieczenie lakieru czy wyczyszczenie tapicerki, są ważne, ale najważniejsze to m.in.: usunięcie soli z podwozia, wymiana opon, dodatkowy przegląd techniczny i uzupełnienie płynów.

Samodzielnie

Wiosenną pogodę warto wykorzystać do odświeżenia auta z zimowego piachu i zabrudzeń. Auto możemy oczywiście oddać do myjni, ale być może warto samodzielnie umyć je z zewnątrz i doprowadzić do ładu wnętrze – można przy tym odkryć np. pierwsze ogniska korozji na karoserii. Pamiętajmy, że w przypadku większego użycia środków na bazie wody (np. pianek lub płynów do tapicerki) auto należy dokładnie wysuszyć, np. pozostawić uchylone okna, zaparkować pojazd w ciepłym, nasłonecznionym i przewiewnym miejscu.

Oprócz popularnych środków do mycia i odświeżania samochodu, które kupimy w prawie każdym markecie, warto także posiadać zmywacz lakierniczy lub benzynę ekstrakcyjną – niezawodne odplamiacze na większe lub trudne zabrudzenia, np. na tkaninach. Można również podjechać do myjni samoobsługowej lub użyć domowej myjki ciśnieniowej, aby dokładnie spłukać sól z podwozia. Należy jednak uważać na delikatne elementy (np. okablowania) i umyć dokładnie koła przed montażem letnich opon. Pamiętajmy, że ciśnienie może wypłukać powłoki ochronne lakieru, dlatego po takiej „kąpieli” dobrze zastosować odpowiedni preparat ochronny do lakieru.

Szczególnie po zimie należy wymyć w pojeździe lusterka i szyby – koniecznie z obu stron. Oprócz gąbki z ciepłą wodą i preparatem do mycia szyb, możemy także zastosować środek typu „niewidzialna wycieraczka” (szczególnie na szybach bocznych), zaś wewnątrz – środek antyroszeniowy.

Auto w środku tradycyjnie odkurzamy, czyścimy i zabezpieczamy specjalnym preparatem do plastiku. W przypadku skórzanej tapicerki regularna konserwacja pozwoli zachować ją w dobrym stanie na dłużej. W sklepach dostępnych jest dziś wiele preparatów czyszczących i pielęgnujących skórę.

Ostatnim samodzielnym etapem, który powinniśmy wykonać po zimie, jest wymiana lub uzupełnienie płynów w pojedzie oraz sprawdzenie działania lub wymiana wycieraczek.

U mechanika

To, czego nie zrobimy sami, warto sprawdzić na wiosennym przeglądzie – nawet jeśli auto ma jeszcze ważny przegląd techniczny. Dla przykładu – płyn hamulcowy może absorbować wilgoć z powietrza, co jest niebezpieczne (samochód może stracić zdolność hamowania). Dlatego nawet jeśli poziom płynu się zgadza, to możemy zbadać jego jakość w warsztacie (do kontroli potrzebny jest specjalny przyrząd). Przy okazji wizyty u mechanika można wykonać kontrolę właściwości płynu w układzie chłodzenia (temperatury krzepnięcia przy pomocy refraktometru).

Na wiosnę warto także przyjrzeć się bliżej akumulatorowi. Jeśli sprawiał w sezonie zimowym problemy – koniecznie, jeśli nie – kontrolnie. Zimowy klimat nie sprzyja akumulatorom, podobnie jak upalne temperatury. Tym bardziej przed kolejnym trudnym dla akumulatora sezonem – latem, warto sprawdzić jego stan u mechanika lub w sklepie z akumulatorami, który posiada odpowiedni sprzęt diagnostyczny. Jeśli kolejne ładowania nie wiele dają, a wynik kontroli będzie negatywny, poważnie rozważmy zakup nowego akumulatora, zanim stary odmówi posłuszeństwa z powodu nieodwracalnego uszkodzenia.

U mechanika można sprawdzić także oświetlenie – po zimie w kloszach lamp często pojawia się wilgoć, a sól drogowa powoduje korozję styków – a także wymienić filtry kabiny, sprawdzić stan felg i zawieszenia (często zły w efekcie bliskich spotkań z pozimowymi dziurami w asfalcie). Przy okazji możemy zlokalizować pierwsze ogniska korozji oraz ocenić stan przewodów hamulcowych.