Wróć na górę
Czy fotel samochodowy ocali nasz kręgosłup?
15
08.2016

Czy fotel samochodowy ocali nasz kręgosłup?

Z raportu „Komfort jazdy” przygotowanego na zlecenie Kongsberg Automotive wynika, że niemal 85% badanych Polaków dostrzega związek między czasem spędzonym za kierownicą a chorobami zwyrodnieniowymi kręgosłupa. Co czwarty badany deklaruje, że co najmniej raz w miesiącu udaje się w dłuższą podróż (ponad 100 km), a co drugi pokonuje takie odległości nawet codziennie. Niestety kolejne liczby – określające, ilu z nas dba o plecy w trakcie podróży – są przerażające. Zaledwie co dziesiąty Polak ćwiczy. Na pomoc przychodzą zespoły inżynierów z firm motoryzacyjnych, które opracowują nowe systemy odciążające plecy w siedzeniach samochodowych. 

Konstruktorzy kreują innowacyjne rozwiązania mające na celu stworzenie fotela samochodowego, którego użytkowanie zapewni bezpieczeństwo i komfort podróży oraz dodatkowo nie będzie przyczyniać się do powstawania schorzeń kręgosłupa. Fotel kierowcy, wyposażony w spersonalizowane udogodnienia, może mieć zbawienny wpływ na zdrowie, przede wszystkim na długich i męczących trasach. Dobry fotel nie wymusza sztucznej postawy, stymuluje prostowanie pleców i odpowiednio przylega do każdego ich odcinka.

Kierowcy, pokonując długie trasy, narażeni są na szereg dolegliwości i chorób kręgosłupa. Przez wiele godzin muszą utrzymywać napięcie mięśni i statyczną pozycję. Nie mogą pozwolić sobie na odwrócenie uwagi od tego co robią i na rozluźnienie się. Trudno im także utrzymać poprawną pozycję podczas długiej jazdy. Wielu z respondentów słusznie zauważa silny związek pomiędzy czasem spędzonym za kierownicą a chorobami zwyrodnieniowymi kręgosłupa. Aż 85% z nich przyznaje, iż ma świadomość, że choroby te mogą być następstwem długiej jazdy w jednej pozycji. Na szczęście można temu zapobiegać i minimalizować wpływ długotrwałej podróży na zdrowie – tłumaczy Krzysztof Chmielewski, Process Engineering Manager Kongsberg Automotive Pruszków. Dziś kierowca może skorzystać z rozwiązań poprawiających warunki podróżowania takich, jak: pneumatyczne systemy podparcia odcinka lędźwiowego czy masażu odcinka lędźwiowego i piersiowego. Wspomniane rozwiązania przekładają się bezpośrednio na zwiększenie komfortu podróżnych, a tym samym na zminimalizowanie wystąpienia chorób zwyrodnieniowych kręgosłupa – dodaje.

Wraz z dużą świadomością wpływu długiej jazdy w fotelach samochodowych na schorzenia kręgosłupa idą oczekiwania Polaków dotyczące projektowanych siedzeń samochodowych. Większość z Polaków marzy, aby ich przyszły fotel samochodowy wyposażony był przede wszystkim w podparcie lędźwiowe oraz personalizację ustawień. Te funkcje podkreśliło aż 60% badanych. Co drugi z nas marzy o systemie masażu. Wiele osób wskazało też na wentylację i chłodzenie, podparcie boczne oraz funkcję podgrzewania. Co czwarty badany chciałby, aby była możliwość połączenia funkcjonalności fotela z innymi aplikacjami.

Polski kierowca robi przerwy wtedy, gdy musi, najczęściej po to, aby zatankować lub skorzystać z toalety. Uparcie dąży do celu nie zwracając uwagi na zmęczenie czy ból pleców – komentuje Jacek Balkan, dziennikarz motoryzacyjny. Jako kierowca testowy przejeżdżam miesięcznie ponad 8 tysięcy kilometrów. Spędzam w samochodach mnóstwo czasu i jeśli tylko mam wybór, wolę takie z porządną regulacją fotela oraz jeśli to możliwe – z funkcją masażu, która przydaje się nie tylko w trasie, ale również w mieście, zwłaszcza podczas korków. Jeszcze dziesięć lat temu było to rozwiązanie zarezerwowane dla najdroższych limuzyn, a i tam występowało jako dodatkowo płatna opcja. Dziś nawet auta miejskie czy kompaktowe mogą mieć fotele z masażem (za niewielką dopłatą lub w pakiecie z innymi udogodnieniami) – dodaje.

Źródło: Kongsberg Automotive